sobota, 23 lipca 2016

Bez przyjaciela

Dziś pochowałam najlepszego przyjaciela, 13-letnią jamniczkę. Nie mam już nic swojego, nie mam do czego, kogo wracać do domu, planować wyjazdów. Nie czuję się dobrze sama. Szukam jej po kątach. Życie stało się puste. Nie wiem gdzie znaleźć ukojenie. To najtrudniejszy dzień ze wszystkich.