niedziela, 24 lutego 2013
bajki z tysiąca i jednej kawy
Przychodzi człowiek do człowieka, a ten mu wzrokiem na dzień dobry ucieka.
wiosna
w sercu wiosna
gra słów radosna
kocham
sosna
szyszek garść
sprostam
wiecznie
przeszłość mroczna
och tam
postaw
na mojej drodze
chodzę
grodzę
w głowie myśli
słodzę
herbatę
w drodze
boże
grożę
sobie samej
morze
fale
w oddali
gładzę
wiosnę
w sercu
osadzę
gra słów radosna
kocham
sosna
szyszek garść
sprostam
wiecznie
przeszłość mroczna
och tam
postaw
na mojej drodze
chodzę
grodzę
w głowie myśli
słodzę
herbatę
w drodze
boże
grożę
sobie samej
morze
fale
w oddali
gładzę
wiosnę
w sercu
osadzę
sobota, 23 lutego 2013
na końcu tęczy
Będę tylko Twoja
Uśmiechnięta
Będę miała sukienkę w kwiaty
I kwiat we włosach
Będę jadła Ci z ręki
Poziomki, truskawki, wisienki
A Ty będziesz gładził mnie po włosach
Po wszystkich ciała tajemniczych skosach
Będziesz się uśmiechał szelmowsko
Będziesz zawsze gdy o to poproszę
Tak wieki całe trwajmy razem
Aż nas na końcu tęczy znajdą
Uśmiechnięta
Będę miała sukienkę w kwiaty
I kwiat we włosach
Będę jadła Ci z ręki
Poziomki, truskawki, wisienki
A Ty będziesz gładził mnie po włosach
Po wszystkich ciała tajemniczych skosach
Będziesz się uśmiechał szelmowsko
Będziesz zawsze gdy o to poproszę
Tak wieki całe trwajmy razem
Aż nas na końcu tęczy znajdą
sobota, 16 lutego 2013
wrócić do dzieciństwa
wracam w myślach do dzieciństwa, czasu kiedy wszystko było po prostu dane. kiedy nie musiałam myśleć o niczym trudnym. chwytam te chwile niczym siatką, nie chcąc zgubić żadnej. upojne wspomnienia, niczym łąki kwiecistej kolory w mojej głowie błądzą. szaleństwo wiatru we włosach, myśli wolnych i dotyku płatków delikatnie wplecionych w palce. motyle, żuki, światło przez pryzmat kropel rosy rzucone z rozmysłem. cienie wśród traw i całe rumianków polany. chmury po niebie ganiam beztrosko, nie robiąc sobie z tego nic.
ile to lat minęło odkąd czułam tę wolność, odkąd byłam jej częścią. ile musi minąć, bym potrafiła znów wrócić do tych obrazów. słowa, słowa, słowa...słów pełna głowa. kolorowa wyobraźni mowa, zgubiona szczęścia podkowa. w sercu na dnie te chwile schowam.
ile to lat minęło odkąd czułam tę wolność, odkąd byłam jej częścią. ile musi minąć, bym potrafiła znów wrócić do tych obrazów. słowa, słowa, słowa...słów pełna głowa. kolorowa wyobraźni mowa, zgubiona szczęścia podkowa. w sercu na dnie te chwile schowam.
Subskrybuj:
Posty (Atom)