sobota, 16 lutego 2013

wrócić do dzieciństwa

wracam w myślach do dzieciństwa, czasu kiedy wszystko było po prostu dane. kiedy nie musiałam myśleć o niczym trudnym. chwytam te chwile niczym siatką, nie chcąc zgubić żadnej. upojne wspomnienia, niczym łąki kwiecistej kolory w mojej głowie błądzą. szaleństwo wiatru we włosach, myśli wolnych i dotyku płatków delikatnie wplecionych w palce. motyle, żuki, światło przez pryzmat kropel rosy rzucone z rozmysłem. cienie wśród traw i całe rumianków polany. chmury po niebie ganiam beztrosko, nie robiąc sobie z tego nic.

ile to lat minęło odkąd czułam tę wolność, odkąd byłam jej częścią. ile musi minąć, bym potrafiła znów wrócić do tych obrazów. słowa, słowa, słowa...słów pełna głowa. kolorowa wyobraźni mowa, zgubiona szczęścia podkowa. w sercu na dnie te chwile schowam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz