Nie pytam Cię o nic
Nie muszę
Nie chcę wiedzieć
Gdy się dowiem
Uduszę
Nie patrzę przed siebie
Bo i po co
Nie widzieć
Czasem jest lepiej
Ot co
Kradnę sekundy
Kiedy nie patrzysz
Wietrzysz podstęp
Potem mnie karcisz
Żarty
Na koniec nie słucham
Co mówisz do mnie
Minuty płyną
Mimowolnie
Skromnie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz