niedziela, 8 września 2013

motyle

z nieba pikują ku ziemi
kolorowe
głaszczą skrzydłami codzienność

przysiadają na chwilę
spłoszone
milknąc gdy pojawia się ciemność

ku rosie lecą radośnie
słońcem
zwabione na wieki

i jeszcze tylko w chwili ulotnej
tracą
ten kolor z powieki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz