środa, 17 września 2014

szczęście

czy będziemy jeszcze szczęśliwi?
czy będziemy siedzieć na murku jak dzieci?

nie pytaj mnie gdzie jestem ani co robię
nie pytaj kiedy wrócę znowu

do domu czas mi wracać
do lasu wśród jaskółek i jeży
do wiatru piasku i soli
do fal niepokornych zielonych

nie będzie już świateł miasta
latarni i ruchu tramwajów

wracam każdego dnia dalej i dalej
po szczęście na końcu drogi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz